Z głębokim żalem i nieskrywanym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Pana Kazimierza Wajdy, który od ponad 30 lat zamieszkiwał naszą gminę.
Wszyscy znaliśmy Go, jako zawsze uśmiechniętego, życzliwego i dociekliwego w poszukiwaniu nowych materiałów do kolejnych publikacji. To Pan Kazimierz wraz ze swoją żoną Panią Aliną żywo interesowali się dziejami Borów Tucholskich i społeczności borowiackiej. Wspólnie opracowali szereg interesujących monografii i artykułów, próbując na kartach książek ocalić od zapomnienia historię i losy mieszkańców Gminy Cekcyn. W ciągu ostatnich 12 lat powstały : „ O czym szumią sosny w Krzywogońcu”, „A sosny wciąż szumią”, „ Gmina Cekcyn w poszukiwaniu przeszłości”, „ O polskości Borów Tucholskich”, „Krzywogoniec – wioska grzybowa”, „Pamięci godni – znani i nieznani z gminy Cekcyn” oraz Monografia „Campanella” z Borów Tucholskich.
Pan Kazimierz do ostatniej chwili zbierał materiały do kolejnej książki, którą cały czas pisał, próbując podsumować ostatnie dziesięciolecia budowania społeczeństwa obywatelskiego w naszej gminie. Mamy nadzieję, że kiedyś uda nam się ją przeczytać.
Odszedł Wielki społecznik i przyjaciel Gminy Cekcyn, który jednak cząstkę siebie pozostawił na każdej karcie napisanej książki.
Żegnamy Panie Kazimierzu!
Przyjaciele z Gminy Cekcyn